 |
Dla chłopców i dziewcząt Forum dla wszystkich o wszystkim
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rybcia
Pani Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z oceanu...
|
Wysłany: Pon 16:57, 05 Gru 2005 Temat postu: O blondynkach... |
|
|
Tutaj piszcie kawały o blondynkach!
Ja zaczne!
Jaka jest różnica między Bogiem a blondynką?
Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a blondynka niemiłosiernie ograniczona.
****************************
Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech...
*******************************
Dlaczego blondynka zmienia dziecku Pampersa raz na miesiąc?
- Ponieważ na opakowaniu napisano "do 20 kg".
*******************************
Czy słyszałeś przypowieść o blond-wilku, który wpadł we wnyki kłusownika?
- Odgryzł sobie trzy nogi i nadal był uwięziony...
*******************************
Do drzwi domu blondynki pukają sąsiadki. Blondynka pyta: - Kto tam?
- Sąsiadki! Blondynka odpowiada:
- Nie, nie ma siatek!
********************************
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina:
- Chodźmy na "Matrixa".
- Nie, lepiej na "Aniołki Charliego".
- Lepiej na "Matrixa"!
- Nie, na "Aniołki"!
Wtrąca się brunetka:
- To może pójdziecie na kompromis?!
Blondynki:
- Fajnie, a gdzie grają?
********************************
Blondynka kupiła sobie sportowy wózek - porshe. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon... dym spod kół, wziuuu... trzask, prask i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi zblazowana blondi typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki scanii wygramolił się mocno zdenerwowany szofer, wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę, postawił w tym kółku i krzyczy: - Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
Blondi stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w porszaku. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za siebie... blondi nic - stoi i się uśmiecha...
- Czekaj no... - pomyślał facet wyciągając nóż.
Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondynka chichoce...
- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po kanistrer, oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej śmieje:
- Hihi... haha... hihiii...
- No i co w tym takiego śmiesznego? - pyta facet.
- Hihi... a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka...
***********************************
Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób...
Druga jej odpowiada:
- To straszne. Na stare to będzie milion
*************************************
Blondynka dostała komórkowy telefon. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy zadzwonił. Odebrała:
- Och cześć Zosiu! - ucieszyła się. - Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fasolka
Bywalec
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pięknego miasta
|
Wysłany: Czw 17:46, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
blondi przychodzi do piccerni i mówi:
- prosze dużą pizzę tylko niech pan ją pokroji na 6 kawałków, bo ja 8 nie zjem.
***
dlaczego blondynki otwierają jogurty w supermarketach?
bo tam pisze tu otwierać.
***
idzie blondynka i brunetka. brunetka mówi:
-patrz na tego biednego zdechłego ptarzka.
blondynka patrzy się w niebo
-gdzie, gdzie?
***
2 brunetki i 1 blondynka widzą wysoko samolot.1 brunetka mówi
-patrzcie jaki ten samolot duży
2 mówi
-i ile tam się zmieści osób
-co wy głupie jesteści-mówi blondi-przecież on jest malutki
***
stoi blondi na przystanku. Czeka, czeka. Nagle przechodzi obok niej zdziwiony facet i mówi:
- przepraszam, ale ten autobus kursuje tylko w święta.
- to dobrze, bo dzisiaj są moje urodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rybcia
Pani Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z oceanu...
|
Wysłany: Czw 17:53, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
- Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku, które w sobie noszę.
- Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fasolka
Bywalec
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pięknego miasta
|
Wysłany: Pią 16:21, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego blondynka nie była zadowolona ze swej podróży do Londynu?
- Dowiedziała się, że Big Ben to tylko zegar.
***************************
- Dlaczego blondynka znęca się nad jabłkiem?
- Bo słyszała, że jest winne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rybcia
Pani Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z oceanu...
|
Wysłany: Nie 12:49, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wchodzi blondynka do sklepu z instrumentami i mówi:
-Poproszę ten biały akordeon i tę czerwoną trąbkę.
Sprzedawca spojrzał imówi:
-Proszę pani, gaśnicę pani sprzedam, ale kaloryfera nie wyrwę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalcia
Nowy
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 15:29, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dlaczego blondynka wyskoczyła z okna ?
- Chciała sprawdzić czy podpaski ze skrzydełkami naprawdę latają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rybcia
Pani Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z oceanu...
|
Wysłany: Czw 14:11, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy'a hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fasolka
Bywalec
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pięknego miasta
|
Wysłany: Sob 13:10, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego blondynki nie potrafią zrobić kostek lodu?
- Bo ciągle zapominają przepisu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EmOo DoNIA.!
Nowy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:41, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
jA JesTEM BLonDynkoM.! nIE ŚmieJCie SiE ze MmNIe.! x//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RóżowyKróliczek
Nowy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:40, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ey to wy cjesteście debile pieprznięte!!! My z moją Emo Donią jesteśmy blondynisie a WY głąby tak sie śmiejecie????????/ nienawidzę was... ŻAl robicie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|